Dieta nie ma być smaczna tylko skuteczna! Tak pisze Tim i chociaż ja szukając ideału i kochając gotować nie mogę się z tym zgodzić, to niech mu tym razem będzie! Chodzi o to, by w kółko jeść te same produkty, bo to przyspiesza skuteczność, ułatwia zakupy i oszczędza czas, ale jak "żyć Panie Premierze, jak tak żyć"? Monotonia będzie, ale nie od razu Rzym zbudowano, trzeba się jakoś motywować i pokolorować nasze talerze panienki, tak piszę ja!
Pierwsze kilka dni diety są bardzo trudne, organizm doznaje szoku, może pojawić się ból głowy, rozdrażnienie... i te ciągłe myśli się o jedzeniu, chlebku, batonikach, kawie z mlekiem, soczystych owocach, frytkach (okej STOP).Ja na radzę sobie z takim problemem spacerem, medytacją i myśleniem o Cheat Day'u. Zawsze dobre są również ćwiczenia fizyczne i zapisywanie wszystkiego o czym myślisz.
Pierwsze kilka dni diety są bardzo trudne, organizm doznaje szoku, może pojawić się ból głowy, rozdrażnienie... i te ciągłe myśli się o jedzeniu, chlebku, batonikach, kawie z mlekiem, soczystych owocach, frytkach (okej STOP).Ja na radzę sobie z takim problemem spacerem, medytacją i myśleniem o Cheat Day'u. Zawsze dobre są również ćwiczenia fizyczne i zapisywanie wszystkiego o czym myślisz.
Dzień 1
waga 63 kg
wymiary:
biodra 99 cm
talia 88 cm (o zgrozo!)
biust 99 cmudo 58 cm
ramię 30 cmtalia 88 cm (o zgrozo!)
biust 99 cmudo 58 cm
ramiona 103 cm
Jadłospis w którym postaram się z góry odpowiedzieć na wątpliwe kwestie.
Po przebudzeniu woda z octem jabłkowym.
7.30 Śniadanie
-2 jajka na miękko (bardzo polecane, ale jeśli nie są ekologiczne należy ograniczyć zółtka)
-fasola czerwona
-pomidory (pomidory są dozwolone, ale nie są na liście warzyw najbardziej polecanych w tej diecie najlepiej ograniczać jako dodatek do jednego posiłku dziennie z czym na razie mam problem, pomyślę o tym jak stanie waga)
11.30 Lunch
sałatka, niełamiąca zasad diety natomiast dla polepszenia skuteczności polecam ograniczenie dodatków:
-oliwki, kapary, ogórek, papryka (nie są zabronione i nie łamią zasad diety, ale nie znalazłam szczegółowego info na ile można sobie na nie tak naprawdę na nie pozwolić)
-pomidor
-szpinak (idealny produkt, im więcej i częściej tym lepiej, Papay miał rację)
-łosoś wędzony (ryby jak najbardziej)
-pestki dyni (dozwolone w niewielkich ilościach)
-fasola czerwona
15.30 Obiad
-mintaj smażony, bez panierki
-kalafior gotowany
-fasola czerwona
19.30 Kolacja
- tatar wołowy z cebulką
- pomidor
- zupa krem warzywna z fasolą czerwoną
Napoje: woda, 2 x kawa czarna (nie pijemy mleka, nawet sojowego, dla polepszenia smaku Tim poleca cynamon) Uwaga na dosładzanie napojów słodzikami, od aspartamu się tyje!
Pozdrawiam!
....ale większości ludzi taki śmiech sprawia ból"